Wszyscy jesteśmy zakładnikami.
Faris lskander jest muzułmaninem pracującym w berlińskiej policji, w wydziale specjalnym do walki z przestępstwami na tle religijnym. Urodzony w Egipcie, wychowany w Niemczech, na co dzień musi stawiać czoło uprzedzeniom rasowym i religijnym. Nawet we własnym zespole.
Kiedy w stolicy Niemiec trwają obchody Ekumenicznych Dni Kościoła, Faris otrzymuje anonimowy telefon i filmik, na którym ktoś torturuje mężczyznę. Policja ma czterdzieści godzin na znalezienie ofiary. Jeśli nie zdąży, zginie nie tylko ten mężczyzna, ale cały Berlin stanie w ogniu.
Rozpoczyna się wyścig z czasem i pogoń za zamachowcem. Faris musi się zmierzyć z szaleńcem i demonami własnej przeszłości.
Policjantowi pomaga piękna pastorka Ira i znajomy dziennikarz.
40 godzin to thriller, w którym godziny zamieniają się w sekundy. Realistyczne opisy, charyzmatyczny bohater i niepokojące prawdopodobieństwo zdarzeń wywołują dreszcz emocji.

Przerażająco aktualny thriller.

Faris Iskander, policjant wydziału specjalnego do walki z przestępstwami na tle religijnym, jest świadkiem, jak młody zamachowiec samobójca wysadza w powietrze sklep. Nie zdoła go powstrzymać, ale zdąży usłyszeć, że następnym razem to on sam będzie tym, kto uruchomi detonator. Na drodze funkcjonariusza policji staje człowiek, który nie cofnie się przed niczym, żeby go złamać i uczynić z niego terrorystę.
Życie policjanta muzułmanina w Berlinie to brutalna walka każdego dnia. Faris, który wciąż nie może dojść do siebie po niedawnych tragicznych wydarzeniach, będzie musiał się zmierzyć z wrogiem, który nie zna litości.
Jaką rolę w tej historii odegra była narzeczona Laura, piękna pastorka Ira i siostra policjanta Anisah? Czy Faris włoży pas szahida?

W drugim tomie serii o zamachach w Berlinie autorka dostarcza jeszcze więcej wrażeń. Napięcie, dynamiczna akcja i nieprzewidywalne jej zwroty to prawdziwa mieszanka wybuchowa!

Świat, którego już nie ma. Zakazana miłość wciągnięta w wir wielkiej historii. Poplątane losy Kaszubów, Prusaków oraz tych, którzy przybywają na Pomorze z głębi Niemiec i odradzającej się Rzeczypospolitej ukazane na przestrzeni pięciu dekad. Nieznana, brutalna zbrodnia.
Kamerdyner to powieść jakiej w Polsce od lat nie było. Napisana z rozmachem, ale też pełna małych wzruszeń.
Ona - niemiecka panna z dobrego domu. On - kaszubski chłopak, który po śmierci rodziców trafia na wychowanie do pruskiego dworu. Ich miłość musi być burzliwa. I jest. Tak samo jak wielka historia, na której tle się rozgrywa. Narastają konflikty między narodami, wybucha I wojna światowa i kształt Europy ulega zmianie. Polacy mogą wreszcie świętować niepodległość, ale po krótkim czasie mają znów ją stracić.
Kim jestem? - to pytanie dręczy Mateusza Krolla przez całe życie. Polakiem, czy Niemcem? Synem koniuszego, czy jaśnie pana? Bratem pięknej Marity von Krauss, czy zakochanym w niej Kaszubem?
Wraz z nadejściem września 1939 roku od tych odpowiedzi będzie zależało również jego życie. Romans Marity i Mateusza to opowieść niepodobna do innych, złożona, pełna trudnych wyborów, ulotnych nadziei i cierpienia. Ale też wierna faktom historycznym.

Film Kamerdyner w reż. Filipa Bajona w kinach od 21 września 2018.